niedziela, 28 lipca 2013

Shabu Shabu- jedno z moich ulubionych dań!

A dzisiaj na kolację jadłam same pyszności;) Zobaczcie sami!


W restauracji znajdowały się krzesła bez nóg XD

Ni to mądre, ni wygodne ;>

Ok! Zaczynamy. Na palniku podgrzewana jest woda.

Nigdy nie zabraknie też mokrych chusteczek do rąk

Na stole pojawiają się kiełki, marchewka, ogórek, kapusty, cebula, buraki itp. 

Różne kapusty, sałaty no i mięsko!!

Tutaj mamy papier ryżowy, który moczymy przez chwilkę w gorącej wodzie.
Następnie nakładamy papier ryżowy na specjalny talerzyk i dodajemy
warzywa i sosy według uznania. 


Mięso jest tak cienko pokrojone, że wystarczy pół minutki we wrzątku
i już można je jeść.



Po nałożeniu ulubionych przysmaków zwijamy papier ryżowy,
maczamy w sosie i zajadamy! MNIAM!

Żeby nic się nie zmarnowało, po zjedzeniu mięsa, do zupy, która została wrzuca się makaron. Smakuje to podobnie jak rosół ^_^ Następnie do resztki zupy wrzuca się ryż i melona, rozciera się ro wysztko i powstaje taki kleik z ryżu.


Ja osobiście uwielbiam! Ponoć w Warszawie jest jedna restauracja Shabu Shabu. Był ktoś z Was może? I jak smakuje?

Pozdrawiam, J ;>

2 komentarze:

  1. Podobne danie miałam okazję próbować w Chinach, w Hong Kongu tzw "paper grill", w japońskiej knajpce,
    wszystko podobnie tylko podane jedzenie przyrządzało się na mini grillu, patelni włożonej papierem pergaminowym stąd nazwa, było pysznie! :)

    OdpowiedzUsuń