Ostatnio codziennie gotuje i mam jakies dziwne fazy na dekorowania przygotowanego jedzenia ;) Nie moglam sie powstrzymac od zakupienia foremek do jajek. Bylam ciekawa, czy to faktycznie dziala.
Byly rozne, w ksztalcie loda wloskiego, serduszka, ale ja wybralam misia ;) |
Taki oto misiaczek ;) |
Tak wyglada otwarta foremka. |
j
Najpierw gotujemy jajko, obieramy i jeszcze gorace zamykamy w foremce. Wrzucamy do wrzacej wody na 5 minut. Razem z foremka wrzucamy do zimnej wody i czekamy do wystygniecia. |
Ta-da~! Gotowe. Mi sie spieszylo i nie trzymalam ani 5 minut we wrzatku, ani nie wkladalam razem z foremka do zimnej wody. Ale wyszlo! ;) |
Bardzo fajny i latwy sposob na urozmaicenie sobie posilku ;) Mysle, ze to tez dobra metoda na zachecenie mlodych niejadkow do przekaszenia czegos ;)
Aparat juz odzyskalam, teraz tylko rozwiaze problem jezyka polskiego na tym kompie i bede pisac regularnie, obiecuje ;)
Pozdrawiam, buziaczki ;)
J.
fajny bajer, ale ja nie mam czasu na takie zabawy ;)
OdpowiedzUsuńom jakie śliczne *__*
OdpowiedzUsuńFajne urozmaicenie posiłku, jeśli jest on z kimś. Samej dla siebie nie chciało by mi się z takim czymś bawić. ;)
OdpowiedzUsuńSuper jajeczka :)
OdpowiedzUsuńchce taka foremke !!! <3
OdpowiedzUsuń